Cóż...przed Inwestorami znów SHOW z Benem w roli głównej...
Mainstream informacyjny kreuje odpowiednie Napięcie...Oczywiście padają liczne..wręcz niezliczone... Pytania..pytania..pytania...
Co..czy...w którym momencie...w jakiej kolejności...a jeśli tak...a jeśli nie...z QE...czy też już bez QE...od kiedy...jak długo...itp...itd...???
Nawet Władca Pierścieni nie miał TAKIEJ MOCY...a BEN ma...i to nie ruszając się z miejsca...tylko mówiąc a czasami nawet milcząc..
FINANSOWY SURREALIZM w czystej postaci...
Najwspanialszym wręcz PRESTYGITATORSKIM NUMEREM pozostaje jednak, fakt, iż dwa ostatnie MEDIALNE INCYDENTY z Benem wywołały SKRAJNIE ODMIENNE EFEKTY.... wręcz dostępując CUDU..
Pierwszy z nich w formie Słów Bena wywołał silne wzrosty USD... Jednak za drugim razem tekst z tego przemówienia przyczynił się już z kolei do spadku USD...
cóż...być może Ten co pisał był niedosłyszący a nie mógł odczytać z ruchu warg Bena...lub siadły mikrofony...
I wyszło, że pierwszym razem to Ben powiedział...ale już w tekście nie zapisano...więc uzgodniono że jednak nie powiedział...gdyż jednak dokument ot dokument...słowo pisane...a Ben za pierwszym razem co pomamrotał..i uznano to za " echo " czy tez " dwugłos "...a może " teleecho "...
A dziś TRZECIA CZEŚĆ " FINANSOWYCH DZIADÓW "...dodatkowo poddana hybrydzie...gdyż TEKSTOWO-MÓWIONA..( najpierw TEKST -14:30 , później SŁOWA - 16:00 )...
p.s. GRUNT TO WYCIĄĆ PRAWIDŁOWE WNIOSKI Z POPRZEDNICH INCYDENTÓW...
Tym razem dla każdego coś dobrego...i dla tych co lubią czytać i dla tych, którzy preferują słuchanie i dodatkowo odczytywanie ZNAKÓW z mimiki Bena...
A " biedny " Ben już sam nie wie co tu jeszcze WYKREOWAĆ...BY " BAJEROWAĆ " NARODY ŚWIATA... oczywiście nie wszędzie gdyż np. na KUBIE Bena mają gdzieś...
ZOSTAJE KLUCZOWA WSKAZÓWKA...
NAJWAŻNIEJSZA BYŁA..JEST I BĘDZIE REAKCJA KREATORÓW TRENDÓW...a nie same słowa Bena...
innymi słowy tak naprawdę nie ważne co Ben mówi...ważne Kto i jak interpretuje..tłumaczy i w końcu kreuje medialny przekaz...
od pełni do pełni dziś było zgodnie w górę. Zatem formacja okołoszczytowa w usa
wskazuje powolną zmianę. skomentuj
A Ben kiedykolwiek w ogóle to QE ograniczy? Bo było QE1, potem QE2, potem QE3 i końca
nie widać. Gospodarka stoi jak widać, Ben chyba drukuje w nadziei, że jednak
gospodarka ruszy po wpakowaniu w nią odpowiedniej ilości kasy. W ten sposób może
drukować bez końca, w końcu na tym zarabia - na odsetkach. To jest pierwszy
scenariusz - Benny drukuje do końca świata.
Drugi scenariusz to sprzedaż faktów przez SM - skoro Ben drukuje dalej, ulica kupi
akcje, a SM wychodzi. Tak jak było ze złotem - drukujemy, będzie inflacja, leszcze
kupują, SM im sprzedaje. skomentuj
miały " tylko " rosnąć i już gdyż " DRUK " TRWA...
Reasumując Szczyt pojawi się wówczas gdy nie będzie żadnych przesłanek
przemawiających za własnie takim scenariuszem... skomentuj
INCEPCJA FINANSOWA jest kontynuowana...
p.s. ma ona na celu wprawienie większości w błogi stan, a gdy tylko to się stanie
zapewne nastąpi SZOKOWE WYBUDZENIE ZE SNU O POTĘDZE FEDU... skomentuj
nic nie zmienia. w horyzoncie średnioterminowym...
Stara MAKSYMA BRZMI : RYNKI FIN DYSKONTUJĄ PRZYSZŁOŚĆ OD 3 DO 6 MIESIĘCY... skomentuj
IN MINUS... RYNEK DŁUGU STR EURO NA 1 PLANIE... skomentuj
obecnie SŁOWA szefa FED ( bez zmian retoryki ) a EUR/USD w dół a Wall
Street zaczyna wytracać impet... skomentuj
schizofreniczne. Pierwsze zagranie na dane to zwykle fala 2 - zbiera
ona z rynku zlecenia wchodzących tuż przed danymi (ci, którzy weszli
wcześniej są zwykle bezpieczni), po fali 2 jest dynamiczna fala 3 -
wtedy nie należy łapać dołków/szczytów idąc przeciwko tej fali.
Wszystko gra i buczy :) skomentuj